– Nie ma chuja, żebyśmy dojechali na czas – dokonuje trafnego spostrzeżenia Adam. Do celu, który z jakiegoś powodu błyskotliwie postanowiliśmy osiągnąć przed zachodem słońca, według pierwotnie obranej trasy pozostało nam 360 kilometrów, najpierw oblodzoną drogą nr 85 wzdłuż wybrzeża, a później gorszymi. Fakt, iż znajdujemy się właśnie na północnym skraju Islandii, w środku zimy, […]
pustynia
Islandzka zima – nie lękajcie się!

– Nie jest źle w listopadzie, mówisz? Ha, poczekaj do grudnia! – słuchałem apokaliptycznych wizji snutych przez stałych i dorywczych bywalców wyspy. Czekałem więc. – W grudniu nie jest źle? Poczekaj do stycznia – wtedy jest najgorzej! Jakoś ciągle udawało mi się ujść z życiem. – Styczeń był w porządku? Poczekaj do lutego! – Luty […]
Jak zostać Beduinem (odc. 6 z Bliskiego Wschodu)

Poranek w hostelu Sabaa wita mnie przeraźliwym wypizdem. Mżawka, która rozpoczęła się podczas mojej nocnej ewakuacji z Petry, około północy zdążyła przerodzić się w regularną ulewę, trwającą aż do rana. Dodatkowa trudność logistyczna wynika z zasobności mojego portfela, który w owym momencie zawiera całe 9 dinarów. Do tego ostało mi się pół butelki soku. Trochę […]
Obora Ibrahima (odc. 4 z Bliskiego Wschodu)

Poranek w obskurnym hostelu w Ammanie wita mnie dwiema trudnościami logistycznymi. Po pierwsze, pożarty w nocy kebab z ulicy, co można było przewidzieć, nie wpłynął nad wyraz pozytywnie na mój stan zdrowia. Po drugie, przy zakładaniu soczewek kontaktowych, jedna z nich pękła mi na pół, a przy mojej kreciej ślepocie, wolałbym takie rzeczy jak soczewki […]